Api Base Camp Trek 2026 w hołdzie Andrzejowi Bieluniowi na 80. urodziny
API Base Camp Trek to najbardziej dziewicza wędrówka w Nepalu. API to nazwa góry w dalekim zachodnim miejscu tego kraju, który odwiedza niewielu turystów. Jeśli szukasz wspaniałych doznań i mocnych wrażeń w regionie nieturystycznym w Nepalu, to podejście do bazy pod API będzie najlepszym wyborem, jaki kiedykolwiek miałeś.
API Himal Trek oferuje piękne krajobrazy dzikiej przyrody, dzikość z ogromną doliną łąk. Największe góry to Api (7132 m), Nampa (6929 m) i Bobaye (6808 m), a także wiele innych nienazwanych gór ośnieżonych otaczających dolinę. To również różnorodność kulturowa, rwące rzeki i dziewicze lasy, to panoramiczny widok na Nanda Devi (7816 m), leżący w Uttar Pradesh w Indiach.
W kwietniu 1939 roku na wschodni szczyt Nanda Devi wyruszyła pierwsza polska wyprawa w Himalaje. W jej czteroosobowym składzie byli: Stefan Bernadzikiewicz, Jakub Bujak, Janusz Klarner i Adam Karpiński. 2 lipca 1939 roku Jakubowi Bujakowi i Januszowi Klarnerowi udało się wejść na dziewiczy, liczący 7434 m wierzchołek.
Całe przedsięwzięcie składać się będzie z dwóch części – profesjonalnej i amatorskiej. Grupa profesjonalna, z celem wejścia na szczyt API (7132 m), to elita polskich himalaistów (akces zgłosili m.in. Leszek Cichy, Rafał Fronia, Jarosław Gawrysiak, Krzysztof Wielicki). Natomiast grupa amatorska otwarta jest dla każdej osoby, która będzie odpowiednio przygotowana do trudów trekkingu. Wstępne zgłoszenia należy przesyłać na adres polskiehimalaje@tlen.pl
Celem dodatkowym będzie zbudowanie w bazie pod API czortenu i umieszczenie tablicy pamięci Andrzeja Bielunia, pierwszego zdobywcy szczytu zimą.
„Gdy dowiedziałam się o realnej możliwości organizacji wyprawy i trekkingu w 2026 roku, poryczałam się. Tyle lat upłynęło … i w końcu los stał się dla mnie łaskawy, w końcu KTOŚ zrozumiał mój długoletni ból i wołanie o pomoc w mojej misji” – powiedziała córka Andrzeja, Magdalena Bieluń w reakcji na wiadomość, że klub Polskie Himalaje podejmie się tego przedsięwzięcia.
Z KART HISTORII
Wznoszący się na zachodnich rubieżach Nepalu masyw API jest bardzo rzadko odwiedzany. Chociaż znajduje się na niewielkiej wysokości pośród głównych gór, Api jest wyjątkowy pod względem wznoszenia się ponad lokalny teren; okoliczne doliny są znacznie niższe niż te otaczające większość wyższych szczytów Himalajów. Południowa ściana Api wznosi się 3300 m nad podstawą.
Wyprawę mającą na celu pierwsze zimowe wejście na ten odludny szczyt zorganizowało w 1983 roku Koło Katowickie KW przy współudziale Speleoklubu Morskiego z Gdyni. Kierownikiem był Tadeusz Piotrowski (zginął 10 lipca 1986 na stokach K2), a skład zespołu tworzyli: Andrzej Bieluń, Jacek Gocyła, Wojciech Jedliński, Ryszard Kowalewski, Marek Rudnicki (lekarz), Eugeniusz Skurowski i Zbigniew Terlikowski.
Bazę założono 10 grudnia 1983 roku na wysokości 3200 m, przy górnej granicy lasu. Pogoda była sprzyjająca, warunki niezłe, więc akcja posuwała się szybko. 12 grudnia stanęły pierwsze namioty bazy wysuniętej (4200 m) na rozległej polanie u podnóży grani API. Jedliński i Piotrowski dwa dni później założyli obóz I na 5000 m. Potem pogoda nie była już tak dobra. Kilka osób się wykruszyło. Zdrowa była tylko trójka: Bieluń, Piotrowski i Terlikowski. Mimo to tempo zostało utrzymane. 20 grudnia stanął obóz II na 5600 m, zaś 22 grudnia postanowiono rozpocząć atak w stylu alpejskim.
Uczestnicy wyprawy posuwali się ostrzem długiej grani przez dwa kolejne dni, zakładając biwaki, z których drugi rozbito na wysokości około 6400 m po zawietrznej stronie grani – tego dnia wiatr miał siłę huraganu. W Wigilię 24 grudnia Bieluń, Piotrowski i Terlikowski wyruszyli do ostatecznego szturmu. Bieluń szedł najszybciej i wysunął się do przodu. W wietrze i mgle towarzysze wkrótce stracili go z oczu. Terlikowski niebawem zrezygnował, zaś Piotrowski już po zapadnięciu zmroku dotarł do wierzchołka. Niestety, Bieluń zaginął i więcej go już nie widziano…
Andrzej Napoleon BIELUŃ urodził się 8 kwietnia 1946 roku w Gdyni. Rodzice Helena i Władysław Bieluń pochodzili z Kresów /dzisiejsza Białoruś/, skąd przeprowadzili się w latach trzydziestych ubiegłego wieku do Gdyni.
Andrzej uczęszczał do Szkoły Podstawowej Nr 2 w Gdyni, którą ukończył w roku 1960. Od dziecka wyróżniał się dużym talentem muzycznym. Jego instrumentem wiodącym były skrzypce. W latach późniejszych był założycielem i kierownikiem zespołu muzycznego, w którym grał na gitarze i flecie. W roku 1973 wstąpił w związek małżeński z Ewą Tillak. Niebawem na świat przyszła córka Magdalena. W tym czasie podjął pracę w Polcargo. Od firmy otrzymywał listy pochwalne za jej rzetelne wykonywanie.
Działalność wspinaczkową rozpoczął w roku 1974 od wyjazdów skałkowych. Przeszedł kilkadziesiąt dróg w skali nadzwyczaj i skrajnie trudnej. Był autorem nowych dróg: na Świstowym Rogu /skala VI/ i Diablowinie /skala V+/ . W górach wysokich zadebiutował w roku 1978 wejściem na Szczyt Lenina (7134 m). Cztery lata później wspólnie z Tadeuszem Piotrowskim brał udział w międzynarodowej ekspedycji na Nangę Parbat (8125 m), a jesienią 1983 roku na szczyt Nun (7135 m) w Kaszmirze. Bezpośrednio po tej wyprawie uczestniczył w kolejnej – w Himalajach. Jej celem było pierwsze zimowe wejście na szczyt Api (7132 m), na którym pozostał już na zawsze.
Andrzej Bieluń był aktywnym działaczem Speleoklubu Morskiego w Gdyni (obecnie Alpinistycznego Klubu Eksploracyjnego), jak również członkiem Klubu Wysokogórskiego Trójmiasto. Spośród licznych wyróżnień najbardziej cenił sobie odznaczenie „Za zasługi dla miasta Gdańska”.
Api Base Camp Trek 2026 z honorową liderką Magdaleną Bieluń
kwiecień/maj 2026 – program wstępny
Dzień 1-2. Wylot z Warszawy do Katmandu (1360 m n.p.m.), transfer do hotelu**** na Thamelu
3 – dzień wolny w Katmandu
4 – przelot do Dhangadi i przejazd do Mahendra Nagar. Noclegi w lodży.
5 – przejazd do Gokuleshwor (290 km; 5-6 godzin). Noclegi w lodży (w dalszych dniach w namiotach *)
6 – trek Gokuleshwor – Karkale (900 m n.p.m.; 2-3 godziny)
7 – Karkale – Chiureni (1100 m; 6-7 godzin)
8 – Chiureni – Makarighat (1800 m; 6-7 godzin)
9 – Makarighat – Seti (2980 m; 6-7 godzin)
10 – Seti – Bayaligad (3400 m; 4-5 godzin)
11 – Bayaligad -Simar (3680 m; 5-6 godzin)
12 – Simar – Dhawaliwadar (3860 m; 5-6 godzin)
13 – Dhawalidar – Api Base Camp (4190 m; 2-3 godziny)
14 – dzień odpoczynku i budowy czortenu Andrzeja Bielunia; możliwość wycieczki do jeziora polodowcowego Kali Dhunga (4400 m),
miejsca pielgrzymek zarówno hinduskich, jak i buddyjskich, by oddać cześć Śiwie (jedna z najbardziej złożonych istot boskich w hinduizmie i mitologii indyjskiej)
15 – Api Base Camp – Saheb Bazaar (2800 m; 6-7 godzin)
16 – Saheb Bazaar – Makarighat (1800 m; 6-7 godzin)
17 – Makarighat – Bitule Chaur (1200 m; 5-6 godzin)
18 – Bitule Chaur – Gokuleshwor (850 m; 5-6 godzin). Nocleg w lodży.
19 – przejazd Gokuleshwor – Dhangadi. Nocleg w lodży.
20 – przelot z Dhangadi do Katmandu i przejazd do hotelu **** na Thamelu
21 – zwiedzanie doliny Katmandu
22 – wylot z Katmandu
23 – przylot do Polski
*/ być może do roku 2026 powstaną w niektórych wioskach lodże i nie będzie konieczności rozbijania namiotów
Koszty (obliczone na podstawie cen na koniec roku 2020 dla dwóch grup po 14 osób każda): ok. 4200 zł + 2670 USD/osoba obejmują:
- przeloty Warszawa – Katmandu – Warszawa
- cztery transfery z/do lotniska w Katmandu
- cztery noce w hotelu **** w Katmandu ze śniadaniami
- przeloty Katmandu – Dhangadi – Katmandu
- przejazdy Dhangadi – Gokuleshwor – Dhangadi (również dla obsługi)
- cztery noclegi w lodżach (1xDhangadi, 2xGokuleshwor, 1xMahendra Nagar)
- noclegi na trasie trekkingu w namiotach 2-osobowych
- wyżywienie: trzy posiłki dziennie podczas trekkingu
- opłatę siedmiu tragarzy na 14 uczestników (max 13 kg/osoba) + jeden awaryjny
- ubezpieczenie KL 100 tys. euro, NNW 4000 euro, 10 tys. euro ewakuacja helikopterem z uwzględnieniem SWR
- wizę nepalską 30-dniową
- opłatę pozwolenia TIMS i Api Conseervation Area
- opłatę przewodnika trekkingowego, kucharza, czterech pomocników w kuchni plus tragarzy i mułów na potrzeby organizacji trekkingu
- sprzęt grupowy (namiot kuchenny, toaleta, paliwo, maty dla uczestników, naczynia)
- transport i bilety wstępu do atrakcji Doliny Katmandu (Durbar Square w Katmandu, Durbar Square w Patanie, Pashupathinath, Bodnath, Swayambathunath)
- kolację pożegnalną dla tragarzy i przewodnika
- koszty polskiego opiekuna-kierownika-przewodnika
Organizator: Klub Sportowy Polskie Himalaje; polskiehimalaje@tlen.pl; tel. 730 777 045
Kierownik Api Base Camp Trek 2026: Marcin Mentel